Nakładem Wydawnictwa Naukowego UMK w Toruniu ukazała się publikacja poświęcona sztuce nigeryjskiej z kolekcji Ryszarda Bojarskiego. Jest to pokłosie badań i prowadzonych prac restauratorsko-konserwatorskich prowadzonych na Wydziale Sztuk Pięknych UMK przez zespół konserwatorów i historyka sztuki pod kierownictwem dr Aliny Tomaszewskiej-Szewczyk.
Konserwacji poddano przedmioty kultowe oraz rzemiosło, związane z różnymi grupami etnicznymi zamieszkującymi Nigerię. Należą one do unikatowej w skali europejskiej kolekcji, która z pasją była tworzona od końca lat 60. XX w. przez inż. Ryszarda Bojarskiego. Przez 23 lata, gdy pracował w Nigerii, m.in. w Federalnym Departamencie Geologicznym Ministerstwa Kopalnictwa i Energetyki w Lagos czy jako kierownik służby geologicznej w Ibadanie, zafascynowany kulturą tego kraju, zgromadził i skatalogował zbiór ponad 600 artefaktów związanych z tamtejszą bogatą etnicznie kulturą. Jego kolekcja odznacza się wysmakowaniem i wielkim znawstwem złożonej kultury Nigerii. Składają się na nią rzeźby, w tym figurki kultowe i maski. Szczególne miejsce zajmują przedstawienia bliźniąt kultu Ibedżi, tworzone przez lud Jorubów. Poza tym znajdują się tam też misy na orzechy kola, różnego rodzaju przedmioty wotywne, a także rzadko spotykane na europejskim rynku antykwarycznym artefakty związane z kulturą dawnego Królestwa Beninu (dzisiejszy stan Edo w Nigerii). Bojarski zakupił obiekty bezpośrednio od mieszkańców wiosek, w których przebywał, albo od nigeryjskich pośredników specjalizujących się w pozyskiwaniu „antyków”. Niektóre przedmioty prezentowane były w Muzeum Etnograficznym im. Seweryna Udzieli w Krakowie oraz w Weltmuseum Wien. Niewielką część kolekcji – 28 przedmiotów pochodzących z Królestwa Beninu, m.in. kilka bransolet, sztylet, para świeczników i dzwonków, kilka rzeźb wotywnych, a także 23 pary figurek bliźniąt ibedżi i pięć pojedynczych – zakupiło Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie. Ekspresja rzeźby afrykańskiej oraz symboliczna i rytualna funkcja, jaką pełniły przedmioty przywiezione do pracowni Katedry Konserwacji-Restauracji Architektury i Rzeźby, wymagały przedefiniowania sposobu podejścia do obiektu zabytkowego. Priorytetem stało się zachowanie śladów nie tylko obróbki, ale także użytkowania zabytków będących nieodłącznym nośnikiem ich wartości, historii oraz tradycji etnicznych twórców. Obiekty poddano starannym badaniom określającym sposób wykonania oraz charakter warstw dekoracyjnych i depozytów. W przypadku nawarstwień istotne było rozróżnienie substancji mogących pochodzić z obrzędów, do których wykorzystywano rzeźby i przedmioty, czy też z tradycyjnych sposobów ich zabezpieczania, od tych o charakterze nieintencjonalnym. Zdecydowano się oczyszczać zabytki jedynie z zanieczyszczeń pylistych oraz współczesnych ingerencji z czasów, gdy obiekty stanowiły już element kolekcji, pozostawiając wszelkie inne ślady użytkowania. Podobną metodykę przyjęto przy decyzji o konsolidacji obiektów oraz zakresie rekonstrukcji, które ograniczały się jedynie do miejsc silnie zdegradowanych, wymagających zabezpieczenia o charakterze technicznym czy podtrzymującym.
Zobacz:
Zachować ekspresję, czyli o konserwacji rzemiosła afrykańskiego, Baka Małgorzata, Chylińska Marta, Gralińska-Grubecka Aleksandra, Niemcewicz Piotr, Podgórski Andrzej, Rubnikowicz-Góźdź Hanna, Tomaszewska-Szewczyk Alina, Witkowska Karolina, Zaręba Anna; Toruń, Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika : 2020.